Przyszedł czas na jakieś ciasto ;) Przepis dostałam od mamy chłopaka i robiłam je pierwszy raz. Jest bardzo prosty w wykonaniu i słodki. Wierzch troszkę twardawy, ale całość rozpływa się w ustach. Jeszcze na pewno kiedyś go zrobię. Zastanawiałam się skąd nazwa Pszczółka. Chyba przez to, że jest słodki. Dla wielbicieli takich placków to strzał w dziesiątkę. Ja wypróbowałam i polecam ;)
Co potrzebujemy:
Ciasto:
Masa
- 150g margaryny
- 2 jajka
- 80g cukru
- 5 łyżek mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 380g mąki
- 120g orzechów włoskich
- 200g masła
- 200g cukru
- 1 cukier waniliowy
- 4 łyżki mleka
2. W rondelku rozpuszczamy masło i dodajemy resztę składników. Mieszamy, aby orzechy się nie przypaliły. Gotujemy, aż masa nie zgęstnieje. Gdy będzie gotowa wykładamy na blachę.
3. Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do około 160-170 stopni na około 30 min. Jeśli wierzch będzie się przypalał można na wierzch położyć papier.
SMACZNEGO!! :)
Ciekawe czemu nazywa się pszczółka :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie sama się nad tym zastanawiałam ;) myślę, że może przez to, iż jest taki słodki. Ale to tylko domniemania ;p
OdpowiedzUsuńBo jest żólto brązowa
OdpowiedzUsuńPlacek nazywa się pszczołka, Bo niektórzy do polewy dodają miodu :D
OdpowiedzUsuń