Pojawiły się wiśnie, więc trzeba je wykorzystać w fajny sposób. Ponieważ lubię dżemy (a wiśniowe chyba najbardziej) to dlaczego nie zrobić go samemu w domu? Zawsze kojarzyło mi się, że z dżemami jest kupa roboty, a w rzeczywistości zajęło mi to niespełna 30 min. Nie będę podawała przepisu, ponieważ znajdziecie go na każdym (tak mi się wydaje ;)) cukrze żelującym. Do mojej porcji wykorzystałam
0,5 kg drylowanych wiśni,
250g cukru
pół cukru żelującego (robiłam z połowy porcji).
W rezultacie mogę się cieszyć dwoma pełnymi słoiczkami pysznego dżemu wiśniowego :) Smacznego.
0,5 kg drylowanych wiśni,
250g cukru
pół cukru żelującego (robiłam z połowy porcji).
W rezultacie mogę się cieszyć dwoma pełnymi słoiczkami pysznego dżemu wiśniowego :) Smacznego.
mniammmmmm:) takie same pyszności jak u mnie;) uwielbiam domowe dżemiki
OdpowiedzUsuńAle ma piękny kolor!
OdpowiedzUsuń