Uwielbiam naleśniki i wszelkiego rodzaju placuszki, tortille i inne takie. Do grona moich ulubieńców mogę z całą stanowczością zaliczyć również racuchy. Są szybkie w przygotowaniu (co prawda trzeba troszkę odczekać nim drożdże się ruszą i ciasto będzie gotowe), na patelni pieką się dosłownie chwile. Nie potrzeba wielu składników, przypominają troszkę ciasto na naleśniki, tylko to musi być bardziej gęste. Jako dodatek, mają w środku kawałki jabłek. Mmm mogłabym je jeść każdego dnia (tak samo jak kilka innych rzeczy) i chyba by mi się nie znudziły, ale nie mam pewności więc wolę się nimi delektować od czasu do czasu ;)
Co potrzebujemy:
- 1/2 litra mleka
- mąka
- szczypta soli
- 1-2 jajka
- niecałe pół kostki drożdży
- 2-3 jabłka
1. Drożdże rozpuszczamy w letnim mleku i dodajemy małą łyżeczkę cukru . Z podanych składników wyrabiamy ciasto (musi być gęstsze niż na naleśniki, mąki dodajemy "na oko", aż osiągniemy odpowiednia konsystencję), dodajemy do niego gotowe drożdże i czekamy, aż wyrośnie.
2. Kroimy jabłka na drobne kostki i dorzucamy do ciasta. Gdy wyrośnie możemy zacząć smażyć na patelni. W zależności od tego jakiej wielkości chcemy racuchy nakładamy ciasto na patelnię. Podajemy z czym lubimy, ja obsypuję sobie je dodatkowo cukrem.
SMACZNEGO ;)
Ja również kocham racuszki:) często robię z bananem, są równie dobre jak nie lepsze:D Porywam kilka od ciebie;) pycha
OdpowiedzUsuń