Jabłecznik ze śmietaną

Lubicie ciasta z jabłkami? :) Ja szczerze mówiąc nie przepadam za nimi ;p W sumie zjem, ale nigdy raczej nie ogarnia mnie euforia  na myśl o plackach z jabłkami. Póki jednak mamy sezon, że znajdziemy je na drzewkach w ogrodzie (ja mam pełno papierówek), to warto troszkę poeksperymentować. I dzisiaj pierwszy raz zrobiłam takie oto ciasto. Muszę przyznać, że nawet mi zasmakowało. Ze śmietaną komponowało się bardzo smacznie. Zadziwiło mnie, że jest takie lekkie i rozpływa się w ustach. Dzisiaj chyba zmieniłam zdanie o jabłeczniku. Teraz wiem, że może on być naprawdę smaczny. I niebawem znów go zrobię ;) 

Warto zaznaczyć, że jest to dość szybkie ciasto. Oprócz obierania jabłek wszystko idzie bardzo sprawnie :)

Co  potrzebujemy: 

Ciasto:

• 4 jajka
• 10 łyżek mąki
• 10 łyżek oliwy
• 10 łyżek cukru
• 2 łyżeczki proszu do pieczenia

Pozostałe składniki:

• jabłka (np. papierówki)
• 500ml śmietany 30%
• 2 śmietan-fix
• 1 żelatyna
• 1 cukier waniliowy

*składniki na blaszkę o wymiarach 25x36 cm


1. Przygotowujemy ciasto. Jajka ubijamy, dodajemy pozostałe składniki i wszystko miksujemy.

2. Jabłka kroimy na połówki lub ćwiartki, wykrawamy "wnętrzności" i układamy jedno przy drugim na blaszce. Opcjonalnie możemy posypać je cukrem waniliowym. Na to wylewamy ciasto. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 45 min (może być krócej, może być dłużej, wszystko musi się ładnie zapiec).

3. Na przestudzony placek wylewamy śmietanę, ubitą ze śmietan-fixami i żelatyną. Wierzch możemy posypać cynamonem.

SMACZNEGO ;)