Niedzielne popołudnie, przychodzi czas na deser, na dworze ciepło...co by tutaj zjeść? A może coś zdrowego i bardzo dobrego? No dobrze, ale w lodówce nie ma nic ciekawego, co mogłoby przydać się do przygotowania szybkiego i dobrego deseru. No to ja Wam coś podpowiem ;) Nie jest to odkrycie świata, ale może ktoś zapomniał o tym, że można coś takiego zrobić i dzięki temu przepisowi, przypomni mu się, że przecież kiedyś coś takiego już jadł. Bardzo zdrowy i szybki deser, również na gorące dni dla ochłody. Jogurt w połączeniu z musli i świeżymi owocami prosto z drzewa. Czego chcieć więcej? ;)
Zachęcam do spróbowania, bo ponoć proste rozwiązania są najlepsze ;)
Co potrzebujemy:
- jogurt naturalny
- musli (lub płatki)
- wiśnie
1. Wiśnie drylujemy. Składniki warstwami układamy w pucharkach. Na początek musli, następnie wiśnie i polewamy jogurtem. Jeśli mamy miejsce, nakładamy kolejną taką warstwę. Całość możemy jeść warstwami lub mieszamy (tak jak ja to zrobiłam ;)).
SMACZNEGO :)
Uwielbiam takie lekkie desery ! Super! :D
OdpowiedzUsuńzdrowe, lekkie i pyszne!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta prostota :D Mniam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.megulencja.blogspot.be
takie wynalazki w taką pogodę są najlepsze:) Miła ochłoda i raj dla podniebienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
pycha :D
OdpowiedzUsuń