Ostatnio robiłam pancakes z trochę innego przepisu, a dziś są naleśniki amerykańskie z maślanką. W smaku nieco innego od poprzednich (Pancakes - amerykańskie naleśniki z czereśniami), ponieważ zawierają nieso inne składniki. Dodatkowo zawierają sodę i maślankę. Muszę jednak przyznać, że są pyszne i nawet smakują mi bardziej od poprzednich, które robiłam. Pierwsza wersja jest raczej dla osób, które nie mają maślanki w domu i zastępują ją innymi składnikami. Dzisiejszą wersję polecam Wam bardziej - o ile macie w domu maślankę. Jeśli nie - to bez niej też można zrobić pancakes (patrz pierwszy przepis). Pozdrawiam ;)
Co potrzebujemy: (zazwyczaj robię z podwójnej porcji)
- 1 i 1/4 szklanki maślanki
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- 1 jajko
- 1/4 szklanki cukru pudru
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1/4 szklanki oliwy
- szczypta soli
smażone w takich specjalnych foremkach? mi się nie udaje, bo się przyklejają do boków :P jak robisz, że Twoje takie kształtne? :)
OdpowiedzUsuńJak za długo przytrzymam to też mi się przyklejają ;p Chwilkę mam tylko położoną i zdejmuję jeszcze zanim naleśnik zdąży się upiec.
Usuńależ one urocze, takie kwiatuszki ;)) musze się skusić na wersję bez czekolady ;)
OdpowiedzUsuńale wspaniałe kwiatuszki!:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Twój blog zupełnym przypadkiem, ale od tamtego czasu wpadam tu często. Chciałam Ci powiedzieć, że jesteś niesamowita! Uwielbiam Twoje przepisy :-)
OdpowiedzUsuńwięcej, więcej ich proszę :)
Pozdrawiam Serdecznie!
Bardzo mi miło :) zapraszam i mam nadzieję, że zawsze znajdziesz tutaj coś dla siebie :) pozdrawiam
Usuń