Owoce w ogrodzie jeszcze się nie skończyły, więc dzisiaj znów pomysł na "papierówkę". Konkretniej mówiąc szybkie ciasto z musem jabłkowym i śmietaną. Oj tak...pokochałam połączenie owoców ze śmietaną - troszkę zdrowego z kalorycznym ;) Ale za to jaki smak xD Na mój znacznie podwyższony cholesterol, jest to niezbyt trafne połączenie, jednakże Wam z całą stanowczościa mogę to ciasto polecić. Jeśli jeszcze takiego nie próbowaliście, to zapewne Wam zasmakuje.
Spotkałam się z opinią, że papierówki nadają sie tylko do bezpośredniego spożycia lub na przetwory. Mogę Was zapewnić, że w ciastach sprawdzają się równie dobrze. Jest pysznie ;) Pozdrawiam gorąco ;)
Co potrzebujemy:
Biszkopt
Środkowe warstwy
- 8 jaj
- 4 czubate lyżki mąki kartoflanej
- 4 czubate łyżki mąki pszennej
- 180g cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- mus jabłkowy
- 1 galaretka cytrynowa
- 500ml śmietany 30%
- żelatyna
- 2 śmietan-fixy
* ciasto przygotowałam na blaszce o wymiarach 25x31 cm
1. Biszkopt. Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę, dodajemy żółtka. Ubijamy. Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie mieszamy. Pieczemy w 180 stopniach przez około 15 min, aż nabierze złoty kolor. Po przestygnięciu przecinamy go na pół.
2. Galaretkę rozpuszczamy w szklance wody. Odstawiamy do przestudzenia, a następnie dodajemy ją do musu jabłkowego. Wkładamy do lodówki, aby masa zrobiła się bardziej gęsta.
3. Na dolną cześć biszkoptu wylewamy mus, a następnie ubitą śmietanę z żelatyną i śmietan-fixami. Na to kładziemy wierzchnią warstwę biszkoptu. Posypujemy cukrem pudrem.
SMACZNEGO :)
Wygląda po prostu cudownie :) Z chęcią zjadłabym kawałek.
OdpowiedzUsuńJuż przesyłam Ci kawałeczek ;)
Usuńcudowne, tak delikatnie wygląda, szarlotki uwielbiam, a tu jeszcze chmurka z bitej śmietany, mniam :)
OdpowiedzUsuńZjadła bym taka pyszność:D
OdpowiedzUsuńJest nie tylko pysznie ale i pięknie
OdpowiedzUsuńwpraszam się na kawałek! ^^
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie! :))
OdpowiedzUsuńOjej, jak ja lubie ciasta z jabłkami:))
OdpowiedzUsuńMożna sie nimi cieszyć cały rok:) W jesieni ze świeżych jabłek, a w zimie z musów ze słoiczka<3
cudowne, leciutkie ciacho!
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie ;) Oj pewnie szybko ta blaszka zniknęła ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
ja poproszę o kawałek;)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam mus jabłkowy użyty w ciastach ;) Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńJak zrobiłaś mus? Wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie dopiero zaczynam, ale przepis na pancakesy już jest :)
Jabłka obrałam ze skórki, pokroiłam na mniejsze części, wrzuciłam do rondelka, podlałam 0,5 szkl wody. Jak już troszkę się rozgotują to dodaję cukru w zależności od tego jak bardzo są słodkie ;)
Usuńmiałam okazję spróbować, uważam, że było bardzo pyszne mniam :D
OdpowiedzUsuńAby nie odlewać soku z jabłek do jabłecznika wystarczy dodać łyżkę mąki ziemniaczanej i jabłka się zagęstnią,tak robią w piekarniach:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) nie słyszałam o tym nigdy, ale teraz będę wiedzieć ;)
UsuńWitam ,a ja mam pytanie czy to ma byc tortownica do tego biszkopta? ( 25cm )
OdpowiedzUsuńMus jablkowy mam taki "sklepowy" 710g. a do smietany zelatyne 20 g. mam nadzieje ze mi wszystko wyjdzie. bo przepis ciekawy pozdrawiam
anielcia
Witam. Ja robiłam na zwykłej blaszce. Również mam nadzieję, że wyjdzie i bedzie smakował :) Pozdrawiam
Usuńdziękuje za odpowiedz.bede wyprobowywala Pani przepisy.pozdrowki anielcia
OdpowiedzUsuń