Tarty pokochałam stosunkowo niedawno, ale już wiem, że ta miłość zostanie ze mną na długo :) Urzekła mnie ich prostota i to, że można zrobić coś z niczego, na słodko i wytrawnie. Krótko mówiąc możemy w niej "umieścić" wszystko i będzie pyszna ;) Ciasto potrzebuje 3 składników, więc zrobimy ją z tego co mamy w domu. I będzie smacznie :)
Co potrzebujemy:
Ciasto
300 g mąki 100 g cukru pudru 200 g margaryny/masła 2 łyżeczki proszku do pieczenia (opcjonalnie)
Pozostałe składniki
4 łyżeczki cukru waniliowego 1 budyń np. śmietankowy mleko do budyniu owoce: u mnie wiśnie i jabłka
1. Przygotowujemy ciasto. Mąkę przesiewamy, dodajemy cukier puder i masło (w temperaturze pokojowej). Możemy opcjonalnie dodać proszek do pieczenia, aby ciasto wyrosło i było bardziej puszyste. Wyrabiamy. Ciastem obklejamy formę i nakłuwamy widelcem. Wkładamy na około 10-15 min do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Środek formy możemy obciążyć, aby nie porobiły się górki z ciasta, ale nie jest to konieczne.
2. Jabłka kroimy na małe kawałki, wiśnie drążymy. Przygotowujemy budyń zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po wyjęciu ciasta z piekarnika, wykładamy jabłka, wiśnie i posypujemy je cukrem waniliowym, a na wierzch wylewamy budyń. Wierzch możemy udekorować wisniami.
Wkładamy znów do piekarnika i zapiekamy około 25 minut.
Robiłam kiedyś podobną, to było chyba moje pierwsze ciasto i jak zawsze wychodzi przepyszne ;)
OdpowiedzUsuńPiękna tarta! Jak zobaczyłam zdjęcie, to myślałam, że to z przepisu na tartę z kremem z kwaśnej śmietany z mojewypieki.com, bo wygląda tak samo.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam ten przepis. Ja robiłam już dwa razy i za każdym razem tarta wyszła znakomicie: http://smakiemsietoczy.blogspot.com/2013/02/tarta-z-kremem-budyniowym-z-kwasnej.html
PS. Cudna łopatka do nakładania! :)
Uwielbiam robić tarty , jednak tych wytrawnie nie próbowałam . Przepis mam podobny do Twojego z tym ,że budyń również robie sama !! Wtedy jest o wiele lepsza , naprawde warto spróbować ,a również nie robic siętrudno i nie potrzeba dużo składników :) z owoców stawiam na maliny ,jezyny i jabłka ;) Czasami zalewam również galaretka
OdpowiedzUsuńten dodatek owoców fajnie przełamuje inne smaki:) może kiedyś zrobię:D
OdpowiedzUsuńO rany, tarta z owocami! Słoneczny deser w taką zimową pogodę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://mybettermeals.blogspot.com/ :)
Pyyycha ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tarty! Twoja jest bajeczna. Ja robiłam podobną ale z galaretką, doskonaly pomysł by spróbować z budyniem :)
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie ;D
OdpowiedzUsuńpyszności :) już wiem co będę robić w ten weekend :)
OdpowiedzUsuńbajecznie wygląda:) achhhhhh jak mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńPoezja :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście mega proste, szybkie!!!! ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowny Blog! Niebawem i mnie czeka szkoła pichcenia, gdyż planuję żona przyszłą być. Coś tam umiem, ale u Ciebie na blogu są wspaniałe proste pomysły. Na pewno będę tu zaglądać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się ;) Pozdrawiam
UsuńOstatnio też robiłam tartę z budyniem i jabłkami - za niedługo przepis powinien pojawić się na moim blogu :)
OdpowiedzUsuń