Pierwszy raz przygotowałam go sama. Wiele lat temu robiła go moja babcia, a później jakoś nie było chętnych. Po latach wrócił :) I dobrze bo teraz będzie gościł u mnie często. W końcu nadaje się nie tylko na Święta Wielkanocne. Jest idelny do jajek, kiełbas, wędlin albo po prostu do posmarowania nim chleba. Sos możemy robić na różne sposoby. Wolno też dodać, chrzan, czosnek itp, ale ja zrobiłam taki bardzo prosty.
Podstawa: ogórki, grzybki i majonez :)
Podstawa: ogórki, grzybki i majonez :)
Co potrzebujemy:
- 6 ogórków konserwowych
- 0,5 szklanki grzybków w occie
- 2 białka z jajek
- 2-3 łyżki ukwaszonej śmietany/jogurtu
- majonez
- opcjonalnie: chrzan, czosnek, przyprawy
1. Ogórki i grzybki kroimy w drobną kostkę. Jajka gotujemy, a następnie wyjmujemy z nich zóltka - do sosu potrzebujemy tylko białka. Kroimy w kostkę. Do mieseczki z poszatkowanymi składnikami dodajemy tyle majonezu, aż otrzymamy zwartą konsystencję. Jeśli sos jest bardzo gęsty, możemy dodać śmietanę lub jogurt - nie jest to konieczne. Przyprawiamy według uznania.
Z podanych składników wyszły mi 2 pełne miseczki - takie jak na zdjęciu.
Z podanych składników wyszły mi 2 pełne miseczki - takie jak na zdjęciu.
Bardzo lubię ten sos :) Szczególnie do śledzi.
OdpowiedzUsuńUwielbiam sos tatarski :)
OdpowiedzUsuńI ja bardzo lubię taki sosik :) do śledzi idealny! albo jakiś placuszków rybnych.
OdpowiedzUsuńja zawsze dodaję też jeden malutki ogóreczek kiszony, by przełamać smak :)
OdpowiedzUsuń