Już prawie o nich zapomniałam, ale przypomniała mi babcia. Ostatnio trafiły nam się dość duże pieczarki, więc szkoda ich było, żeby drobno pokroić, no i postanowiłam zostawić je w całości. Do środka włożyłam mięso mielone i wszystko fajnie się usmażyło na patelni. Ciekawa odskocznia od tradycyjnych kotletów mielonych i zwykłych pieczarek. Idealnie do siebie pasują, więc finalnie można było się zajadać i zajadać. Będę do nich wracać.
Co potrzebujemy (ok 10 sztuk)
Panierka
- ok 500 g dużych pieczarek
- ok 200-300 g mięsa mielonego
- 1 jajko
- ząbek czosnku
- 1/4 cebuli
- sól, pieprz, majeranek, vegeta
- bułka tarta
- mąka
- jajko
- margaryna lub olej do smażenia (u mnie Olej z orzechów włoskich Oleofarm)
1. Do mięsa mielonego dodajemy jajko, posiekaną cebulę, czosnek przeciśnięty przez praskę lub granulowany i przyprawy według uznania. Wszystko dokładnie mieszamy.
2. Pieczarki myjemy i wycinamy ogonki, a następnie faszerujemy mięsem mielonym. Obtaczamy je w mące rozbełtanym jajku i w bułce tartej, a następnie wkładamy na rozgrzaną patelnię z tłuszczem. Smażymy z każdej strony na złoty kolor.
Fajne oryginalne danie. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis. Będzie danie na sobotę :)
OdpowiedzUsuńBeata
ciekawie;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko przepis w drugą stronę - muszą być pyszne! :)
OdpowiedzUsuń