Ciasto drożdżowe jest dość popularne i nie potrzeba wiele czasu, aby je przygotować. Właściwie nie przepadam za suchymi ciastami, ale świeże i puszyste ciasto lubię sobie zjeść. Wydaje mi się, że tajemnicą ciasta drożdżowego jest dobrze wyrobione ciasto. Zazwyczaj wychodzi po prostu dobre, ale jeżeli ciasto się wyrobi naprawdę porządnie, wtedy jest zdecydowanie lepsze. Nie ma to jak ciasta z kremami, owocami, galaretkami itd., ale zwykły drożdżowy też może być smaczny.
Polecam też zrobić z rabarbarem ;]
Co potrzebujemy:
Ciasto
Kruszonka
- ok 500 g mąki
- 3 jajka
- 1/2 kostki margaryny
- 1 łyżka smalcu
- 70 g drożdży
- 3/4 szklanki mleka
- 3/4 szklanki cukru
- szczypta soli
+ np. owoce, rabarbar
- 100 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- ok 100 g mąki
- paczuszka cukru waniliowego
* ciasto z podanych składników wystarczyło mi na blaszkę 25x36 cm i małą tortownicę (można zrobić na jednej blaszce, wtedy będzie wyższy)
1. Ciasto. Do letniego mleka dodajemy pokruszone drożdże, mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy, aż zaczną pracować. Do miski wbijamy jajka, dodajemy szczyptę soli i chwile ubijamy z cukrem, a następnie wlewamy rozpuszczony wcześniej w rondelku tłuszcz i smalec (nie może być gorący, musi przestygnąć).
Gdy drożdze podrosną, wlewamy do miski z pozostałymi składnikami, mieszamy i dodajemy porcjami mąkę, aż ciasto zrobi się gęste i będziemy mogli wyrabiać.
Wyrabiamy drewnianą łyżką, a następnie odstawiamy, przykrywamy ściereczką i czekamy aż ciasto wyrośnie.
2. Przygotowujemy kruszonkę. Masło ucieramy z cukrem, a następnie dodajemy porcjami mąkę i wyrabiamy ręką.
3. Wyrośnięte ciasto drożdżowe wykładamy na blaszkę posmarowaną tłuszczem i podsypaną mąką. Odstawiamy na trochę, aż podrośnie i następnie na to kładziemy owoce (polecam też rabarbar) i kruszonkę.
Pieczemy w 180 stopniach przez ok 20 minut. Ciasto może być gotowe wcześniej lub może piec się dłużej - trzeba uważać.
Ach, ileż kruszonki! Dokładnie takie ciasta lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWow, wygląda bajecznie i mega smacznie. Ale bym zjadła taką kruszonkę !!!! MNIAM.
OdpowiedzUsuńprzecudnie wyrosło:) niesłychanie apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńidealne, puszyste...ja to drożdżowego się boję jak je robię...;p
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio od koleżanki z pracy dostałam przepis na ciasto drożdżowe na dużą blachę bez... wyrabiania :) Wyszło mi idealne, dosłownie zamieszane parę razy, takie dla leniucha jak ja :) Lubię drożdżowe!
OdpowiedzUsuń