Jagodzianki

Bułeczki z jagodami, mmm...rozkosz dla podniebienia ;) Zważywszy na fakt, że lubię jagody pod każdą postacią, te również mi smakowały. Pomimo, że lekko przypaliły się spody, bo upiekły się błyskawicznie i o nich zapomniałam, to zniknęły w mgnieniu oka ;) Do upieczenia tych pyszności wykorzystałam przepis Tatter. Już kilka razy korzystałam z jej przepisów na pieczywo i zawsze było pysznie.
Miłośnikom jagód i ciasta drożdżowego mogę z całą pewnością polecić ;)

Co potrzebujemy: (ok 16 jagodzianek) 

• 500 g mąki
• 20 g świeżych drożdży
• 1 jajko
• 250 ml mleka
• 1/2 szklanki cukru
• 1/4 szklanki oleju
• 3 łyżeczki cukru waniliowego
• szczypta soli

Nadzienie

• 300 g jagód
• 3 łyżki cukru
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Kruszonka

• 100 g masła
• 3/4 szklanki cukru
• ok 100 g mąki
• 2 łyżeczki cukru waniliowego

1. Ciasto. Do letniego mleka dodajemy pokruszone drożdże, mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy, aż zaczną pracować. Do miski wbijamy jajko, dodajemy szczyptę soli, cukier, olej, cukier waniliowy, mleko.
Gdy drożdze podrosną, wlewamy do miski z pozostałymi składnikami, mieszamy i dodajemy porcjami mąkę. Wyrabiamy drewnianą łyżką, a następnie odstawiamy, przykrywamy ściereczką i czekamy ok 1 godziny, aż ciasto wyrośnie.

2. Do jagód dodajemy cukier i mąkę. Łączymy.

3. Przygotowujemy kruszonkę. Masło ucieramy z cukrem, a następnie dodajemy porcjami mąkę i wyrabiamy ręką. Jeśli chcemy bardziej twardą kruszonkę, dajemy więcej mąki.

4. Z ciasta formujemy kulki, rozduszamy je, do środka nakładamy nadzienie i zaklejamy. Kładziemy zaklejoną stroną do dołu na blaszce wysmarowanej tłuszczem. Gdy jagodzianki podrosną, smarujemy je mlekiem i obsypujemy kruszonką.

Pieczemy przez ok 13 minut, w piekarniku nagrzanym do 220 stopni.