Kocham tarty za ich prostotę i szybkość wykonania. Często do nich wracam i eksperymentuję. Tym razem główną rolę odegrały truskawki. Stały się jednym z moich ulubionych połączeń. Pychotka :)
Co potrzebujemy:
Ciasto
- 300 g mąki
- 200 g masła / margaryny
- 100 g cukru
- 1 jajko
Krem budyniowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 l mleka
- kostka masła / margaryny
- 3/4 szklanki cukru
- 2 czubate łyżki mąki pszennej
+ 1 banan
- 2 czubate łyżki mąki kartoflanki
+ ok 400 g truskawek
1. Przystępujemy do robienia kremu budyniowego. Możemy przygotować go już kilka godzin wcześniej i
Miękkie masło/margarynę rozmiksowujemy i dodajemy do niej przestudzoną masę. Wszystko dokładnie miksujemy.
2. Przygotowujemy ciasto. Mąkę przesiewamy, dodajemy cukier, jajko, masło (w temperaturze pokojowej) i proszek do pieczenia. Wyrabiamy. Ciastem obklejamy formę wysmarowana tłuszczem i nakłuwamy widelcem.
Pieczemy w 180 stopniach, przez ok 20-25 minut, sprawdzając w trakcie czy jest już gotowa.
Gdy tarta lekko przestygnie, wyjmujemy z formy.
3. Przestudzone ciasto delikatnie smarujemy kremem budyniowym. Wykładamy pokrojony w plasterki banan, a na to resztę kremu. Wierzch dekorujemy truskawkami.
Smacznego ;]
Prezentuje się niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńto również i moje ulubione połączenie:) mniammm
OdpowiedzUsuńSuper krucha tarta ci wyszła :) Jak widać taka z truskawkami cieszy się dużą popularnością, bo i u mnie podobna się pojawiła :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuń