Od Świat zostały Wam pierniki? Najlepiej takie bez posypek, lukrów itp. Możesz je wykorzystać do ciasta. Będzie ono co prawda smakowało jak "piernik", ale i tak będzie smaczne. Kto się jeszcze nie przejadł, może wypróbować ;)
Co potrzebujemy:
Ciasto
- 8 jaj
- 3/4 szklanki maki pszennej
- 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżki kakao
Krem budyniowy
- 0,5 l mleka
- kostka masła/margaryny
- 3/4 szklanki cukru
- 2 czubate łyżki mąki pszennej
+ pierniki na jedną warstwę
- 2 czubate łyżki mąki kartoflanki
+ powidła
*z podanych składników piekłam ciasto na blaszce o wymiarach 25x36 cm.
1. Przygotowujemy ciasto. Białka ubijamy z cukrem na gładką masę, dodajemy żółtka. Mąkę, kakao i proszek przesiewamy do ubitej masy, po czym delikatnie mieszamy. Na końcu dodajemy olej.
Piec w temperaturze 160 stopni, przez około 20 minut.
2. Masa budyniowa. 250 ml mleka zagotowujemy, a drugie 250 ml mieszamy z cukrem i mąką. Powstałą "mieszaninę" dolewamy do gotującego się mleka i cały czas mieszamy, aż zrobi się gęsta masa. Studzimy ją. Miękką margarynę rozmiksowujemy i dodajemy do niej ostudzoną masę, cały czas miksując.
3. Przestygnięte ciasto rozcinamy na dwa płaty. Pierwszy z nich smarujemy powidłami, a następnie układamy pierniki, po czym pokrywamy je masą budyniową. Na wierzch kładziemy drugi płat ciasta.
Możemy lukrować bądź polewać roztopioną czekoladą.
SMACZNEGO
Pewnie musi być pyszne,ponieważ przyciąga oczy;)Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! Dziś przepis na pyszne śniadanie - jajka w pomidorach!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
to ciacho skradło moje serce :)
OdpowiedzUsuń