Mój debiut z bułką mikrofalówkową. W życiu bym nie pomyślała, że można zrobić bułkę w mikrofalli - a jednak. Jak się okazało - może ona być całkiem dobra ;)
Moim zdaniem jest taka jajeczna, więc nie bardzo mi pasuje żeby ją jeść na słodko (dodając np. kakao czy cynamon). Ale może spróbuję i dam Wam znać, czy dobrze myślę ;)
W takiej postaci z szyneczka, pomidorkiem, ogórkiem czy serem - jak najbardziej mówię tak, zwłaszcza, że przygotowałam ją w kilka minut ;]
Co potrzebujemy: (1 bułka)
- 1 jajko
- 3 łyżki otrębów pszennych/owsianych
- 1 łyżka jogurtu/śmietany 12%
- 1 płaska łyżeczka ziaren siemienia lnianego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Jajko rozbijamy, delikatnie roztrzepujemy, a następnie dodajemy pozostałe składniki. Masę przekładamy do małego naczynia żaroodpornego i wstawiamy na około 4 minuty do mikrofalii.
SMACZNEGO ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że znalazłeś/aś chwilę na napisanie tego komentarza ;)
Osoby "anonimowe" proszę o podpisanie się - dobrze wiedzieć do kogo się zwracamy :)